środa, 13 lipca 2016

Masz wiadomość - Vkook #1

Witam słonka <3
Przybywam z pierwszym oficjalnym rozdziałem *brawa*
Jeśli nie czytałeś/aś zapowiedzi to na nią zajrzyj, ponieważ opisałam tam mniej więcej naszych bohaterów.
Miłego czytania ^^




Perspektywa V:
Dziś wróciłem do domu szczęśliwy jak nigdy, a wszystko to zasługo mojego najlepszego przyjaciela Jimina. Ale zanim się rozpędzie, to może wam opowiem, dlaczego taki szesnastolatek jak ja się tak cieszy, okey?
Więc Park Jimin, tak to ta ruda wiewióra, albo pomarańczka jak wolicie, podała mi nazwę chłopaka na chacie, który posiadam. Sam chłopak jest niczego w sobie. Ma wszystko idealne! Szkolny bad boy to moja słabość, a w dodatku od jest nie miłosiernie przystojny, uroczy i seksowny naraz!
Niestety życie nie było było by życiem, gdy on tak po prostu ze mną był.
W sumie to nie wiem, czy on zdaje sobie sprawę, że ja w ogóle istnieje...Dlatego trzeba to zmienić!
Położyłem się na idealnie zaścielanym łóżku i wyciągnąłem telefon z tylnej kieszeni mojego mundurka. Tak wiem nawet mi się przebrać nie chciało, ale sorry ja tu odgrywam misję mojego życia, co nie? Więc proszę o wyrozumiałość...(wyobraźcie sobie to jego napalnie xd)
Jednym zwinnym ruchem odblokowałem komórkę i szybko wszedłem na chat. Wyszukałem osoby o nazwie "CIASTEK". I był...on tam kuźwa był!
Wpatrywałem się w jego konto kilka minut i w końcu zaprosiłem do znajomych. Co prawda nie miał zdjęcia profilowego, więc równie dobrze mógł to być pedofil...ALE TO NA PEWNO MÓJ CRUSH!
W cale nie kazał mi czekać długo, aż zakceptuje moje zaproszenie, ponieważ po minucie miałem go już LEGALNIE, PRAWNIE w moich kontaktach.
Czuję, że zaraz zemdleję...

Ciastek: Hej ᵔᴥᵔ
Czy on mi wysłał emotkę? Ja umieram...

Alien16: Cześć ^o^ 

Ciastek: Jak na imię takiej słodkości? 

Boże on mnie nazwał "słodkością"! Mogę umierać...ALBO NIE CHCĘ, ŻEBY POWIEDZIAŁ, ŻE MNIE KOCHAM, BOŻE DAJ MI JESZCZE KILKA LAT!

Alien16: Dlaczego to ja mam pierwszy podawać imię? Powinieneś ty zacząć ^^

Ciastek: Jeśli moja księżniczka tak chcę to czemu nie?

Ciastek: Jestem Jeon JeongGuk, ale możesz mi mówić Jungkook *całuję w rękę*

Dostanę zawału..

Alien16: Miło mi...Ja jestem Kim Taehyung :D

Ciastek: A ile ma latek taka piękność?

To za dużo, ale muszę dać radę. TAE TY PISZESZ Z SWOIM CRUSHEM!

Alien16: Emm dlaczego to ja mam wszystko mówić pierwszy? A z resztą nie wiesz jak wyglądam :P

Podroczę się, a co!

Ciastek: Ja wyczuwam twoją piękność, więc wiesz :D Ja podałem pierwszy imię, więc ty pierwszy podajesz wiek :P

Alien16: Mam 16 lat ≧◡≦ 

Ciastek: No to jesteś młodziutki. Ja mam 19 

Alien16: Nie jestem w cale taki młody!

Ciastek: Dobra nie wkurzaj się na mnie xd

On jest nie możliwy...

Ciastek: A jak wyglądasz? 

Alien16: Teraz ty musisz dać pierwszy :P

Ciastek: Szybko się uczysz...

Ciastek: Musiałem teraz zrobić :D

Ciastek: Musiałem teraz zrobić :D 

Gorąco mi trochę (bardzo). Czemu on jest tak cholernie przystojny?! Idealny crush...

Ciastek: Teraz ty, mały 

Alien16: Ja? Nie, bo się mnie wystraszysz...przy tobie jest dnem, dna Pacyfiku...I mam jeszcze dużo innych powodów, ale ci ich nie podam!

Ciastek: Zapewne dużo osób mówi ci, że jesteś słodki, co nie?

Alien16: Weź się...

Alien16:  Zaraz ci wyślę....Nie odpowiadam za zniszczony ekran telefonu....

Nie odpowiadam za zniszczony ekran telefonu 

Ciastek: Miałem dobre przeczucia. Jesteś cholernie słodki. Jak taki kotem :)

Chyba się rumienię...

Ciastek: Jeśli chcesz mogę być twoim panem ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

Teraz na pewno się rumienię...

Alien16: Eee...Może zagramy w fakty?

Ciastek: Sprytna zmiana tematu, przyznam. Możemy,  ale ty zaczynasz  i możemy dodać plus jedno pytanie.

Alien16: Ok

Alien16: 
1. Mam na imię Kim Taehyung
2. Jestem orientacji homoseksualnej
3. W szkole nie jestem popularny
4. Nie mam rodzeństwa
5. Nie mam chłopaka
6. Mama chciała mnie wysłać na szkołę przetrwania, ale ja się trzymałem łóżka i płakałem, więc pozwoliła mi w końcu zostać w domu...
Pytanie: Lubisz żelki?

Ciastek: 
Odpowiedź: Tak lubię żelki (?)
1. Mam na imię Jeon JeongGuk
2. Jestem bi
3. Uwielbiam sport i byłem sto razy na szkole przetrwania
4. Mam młodszego brata
5. W szkole jestem dość popularny
6. Nie jestem w związku
Pytanie: To mogę być twoim panem, kotku?

Czemu znów to pytanie? Co ja mam mu odpowiedzieć?! Oczywiście, że chcę nim bym, ale nie mogę wyjść na jakiegoś łatwego chłoptasia!

Alien16: Co ty mnie tym jednym pytaniem torturujesz? xd

Trzeba jakoś wybrnąć...

Ciastek: Zadałem je tylko dwa razy....To będziesz moim kotkiem? Teraz trzy xd

Alien16:...Ładną pogodę mamy....słoneczko świeci...

Ciastek: Będziesz moim kotkiem, kochanie?

Alien16: Teraz się troszkę zachmurzyło, ale i tak jest ładnie, lubię taką pogodę.

Ciastek: Słonko moje drogie powoli tracę cierpliwość i możesz dostać o mnie nie delikatną 
karę...Więc odpowiedz mi dziecinko, chcesz zostać moim koteczkiem? 

Alien16: Sorry mama mnie woła! Muszę iść! Potem odpiszę!

Uda się, uda się, uda się go zniechęcić do tego pytania, uda się, uda się.

Ciastek: Dobrze idź. Ale potem i tak napisze. I napiszę moje pytanie. 

Jednak się nie uda...

Ciastek: Nie lubię, kiedy się mnie zbywa....I jak się dowiem, że cię mama nie wołała to przyjdę do ciebie i...zrobię coś bardzo nieprzyzwoitego...Mnie kotku nie okłamiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) 

No teraz to na pewno się nie uda....MAM PRZESRANĘ, JEŚLI ON SPODKA MNIE W SZKOLE....I tak się nie dowiesz, że mnie mama nie wołała...

*godzinę później*

Poczułem wibracje w swojej kieszeni. Wyjąłem telefon i odczytałem nową wiadomość od Jungkooka.

Ciastek: Mówiłem, że mnie nie oszukasz. Mamusia cię nie wołała, więc mnie oszukałeś, a co za tym idzie? Mój kotek będzie musiał ponieść karę. Radzę szykować cztery litery, bo nie mam zamiaru być delikatnym kochankiem, skarbię. Takiej ilości klapsów jakie ja ci dam, nie dostałeś i nie dostaniesz nigdy ^^

Że ku*a jak?!
JAK?!
CZY JA MAM TU JAKIEŚ KAMERY?!
Ale on na mnie działa, że już się podnieciłem...
Ale...MAM PRZERĄBANE! JAK ON MNIE W SZKOLE PRZYPADKIEM SPOTKA TO CHYBA NA SERIO ... Boże ratuj!  Dobra muszę jakoś sensownie wybrnąć...SENSOWNIE TAE!

Aleien16: Co? Ale mnie serio mama wołała. I zresztą jeszcze nie zgodziłem się być twoim kotem. A nawet, co ja się martwię i tak nie wiesz, gdzie mieszkam, więc nic mi nie zrobisz :P

Ciastek: Ja mogę widzieć każdy twój ruch, kochanie. Nie dawałeś mi odpowiedzi, więc ja ją podjąłem. Wiem do jakiej szkoły chodzisz...ja też do niej chodzę. Myślałeś, że cię nie poznam? Ja w tej budzie znam każdego...nawet pierwszo gimnazjalistów, kotku. Na jutro szykuj dupcie :)
Nie dam ci się kuźwa tak łatwo...


No i  co o tym sądzicie?
Przepraszam za wszystkie błędy :(
1026 słów :D
Liczę na wasze komentarze <3

3 komentarze:

  1. Jezus ... Oddychaj :D Hahaha
    To jest po prostu ( przepraszam ale muszę ) zajebiste :D Tak mi się ten rozdział cholernie podoba :D czekam na rozdział 2 :D życzę weny i pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cholernie miło czytać mi takie komentarze :D
      Postaram się napisać jak najszybciej, ale wfi ostatnio...RIP xd
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Kiaaaa!!!
    bierz się do pisania słodkie to ;)
    podoba mi się twój styl pisania i czekam na następny rozdzialik (oby szybko się pojawił)

    Yumiko :*

    OdpowiedzUsuń