Witam słonka <3
Przychodzę z dość smutną informacją :(
Ostatnio nie mam chęci na żadne pisanie. Są wakacje, a ja większość czasu spędziłam na blogu, wiem to się może wydawać śmieszne, ale tak było :/
Więc chciałam bym zrobić sobie króciutką przerwę, dobrze?
Może jakiś tydzień?
Postaram się wrócić jak najszybciej :)
Może jak tak od siebie troszkę odpoczniemy to potem będzie wam się lepiej czytało? xd
Na prawdę przepraszam...
Również przepraszam osoby, które zamawiały u mnie różne rzeczy. Na prawdę przepraszam :///
Powinnam przeprosić zwłaszcza A.R.M.Y, czekasz już na tego TaeGiego tyle czasu, a ja nawet nie mam napisanego wstępu...Jest mi okropnie głupio i wstyd, serio.
Dziś również próbowałam napisać reakcję dla BTS FOREVER, ale nie wszyło nic sensownego...Usunęłam, ponieważ byś się tylko zawiodła. Ciebie też bardzo przepraszam :/
Czuję się okropnie głupio pisząc ten post, ale chciałam wam to jakoś powiedzieć, a nie siedzieć cicho na blogu.
Mam nadzieję, że to zrozumiecie i mnie nie zostawicie :)
Jeszcze raz przepraszam wszystkich czytelników i zwłaszcza A.R.M.Y i BTS FOREVER. Jest mi na prawdę wstyd, ale nie chcę już się więcej zmószać do pisania, bo tak było już kilkanaście razy.
Mam nadzieję, że wena do mnie szybko wróci i chyba jej się wtedy oświadczę, żeby już mnie nigdy nie opuszczała xd
Tak nawet w takiej sytuacji, próbuję zrobić coś śmiesznego...Cała ja...Poprawka cała GŁUPIA ja xd
Dobra już się bardziej nie pogrążam, bo już czuję się strasznie. Jak, co to nie daleko domu (pół kilometra) mam jezioro, więc xd
Dobra kończę, bo czuję, że teraz każdy weźmie mnie za jakąś nienormalną...ale ja taka jestem...DOBRA OLGA SKOŃCZ! kuźwa...ale się na siebie zezłościłam...ale ja nie raz siebie wkurzam...nie mogę przestać pisać takich bzdur, przepraszam~
Jeszcze raz wszystkich przepraszam
Życzcie mi weny <3
Kocham was słonka :*
Kook pomóż...bądź moją muzą xd
Ale on się poci. Teraz to dopiero zauważyłam...gorzej niż ja na sprawdzianie z matmy, oj dużo gorzej xd
Oczywiście mogę poczekać, spokojnie ^^
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wena do ciebie wróci :)