poniedziałek, 9 maja 2016

Reakcja BTS #6 "Gdy widzi cię poraz pierwszy"

Witam promyki :)
 Przybywam do was z reakcją BTS. Miał to być one shot, ale go usunęłam, ponieważ był beznadziejny :( Bywa.        Więc stworzyłam reakcję :)
 Miłego czytania :)
PS. skrót (T.A) oznacza twój adres :)





Jin

SeokJin siedział sobie wygodnie na kanapie w salonie, oglądając telewizję. Co chwilę przełączał jeden program na drugi. Był już lekko poirytowany faktem, że nie może niczego znaleźć dla siebie. Miał już nacisnąć czerwony przycisk, ale natrafił na kanał kulinarny. Kanał, jak kanał nic specjalnego, ale osoba prowadząca była dla niego kim nie z tej ziemi. Wręcz ósmy cud świata. 
Patrzał na każdy twój ruch w telewizji, uważnie słuchał twego melodyjnego głosu. Zupełnie nie świadomie otworzył usta.
- Jest cudowna - westchnął, i zaczął posyłać ci całusy do telewizora.
- Kto jest cudowny? - zapytał Jimin, siadając koło nie go na sofie. 
- Co? Nie, nie nikt! Po prostu.... - zaczął się jąkać i płonąć czerwienią na policzkach. 
Park widząc jego zmieszanie spojrzał na telewizor, widząc obiekt westchnień zaśmiał się.
- Gdzie taka laska poleci na ciebie - zaśmiał się ponownie. 
- PARK JIMIN - warknął zły Kim. - PO TOBIE! - rzucił w niego pilotem, powracając do podziwiania twoich ruchów.  





Suga

Min siedział w poczekalni do lekarza, ponieważ dopadła go paskudna choroba. 
- Nie na widzę chorować - westchnął, ponownie wydmuchując nos w chusteczkę. 
- Przepraszam państwa bardzo, ale lekarz Kim nie zdoła dziś przyjąć wszystkich. Więc niech pięć ostatnich osób, pójdzie do pani ___, lub do domu - poinformowała nas recepcjonistka. 
- Niech to szlag, właśnie miałem wchodzić - zirytował się YoonGi. 
Chłopak czekał jeszcze z jakieś dziesięć minut, aż wreszcie mógł wejść do lekarza. 
Otworzył białe drzwi, zamarł. Za biurkiem siedziała kobieta idealna dla niego. 
- Proszę - zaprosiłaś go miło na krzesło, przed tobą.  - Min YoonGi, tak? - zapytała. 
- T-tak - zająknął się, po czym zajął wskazane mu miejsce. 
Cały czas był w ciebie wpatrzony, jak w obrazek. Kiedy patrzałaś bicie jego serca, o mało nie zemdlał, pod wpływem twego dotyku.  
- Dobrze, proszę przyjść za tydzień na kontrolę - uśmiechnęła się podając mu receptę. 
- D-dowidzenia - pożegnał się otwierając drzwi, przez które tutaj wszedł. 
- Kocham chodzić do lekarza - szepnął uśmiechając się na korytarzu. 






J-hope

Hobi czekał na sali prób, na nową tancerkę do ich teledysku. Miał sprawdzić, jak tańczy. 
Nie było to za bardzo po jego myśli, ponieważ miał dziś oglądać film z chłopakami, a nie siedzieć tutaj dodatkowe godziny. W końcu pojawiłaś się punktualnie o osiemnastej. 
Hoseok'owi, aż dech w piersiach zaparło, widząc twoją osobę. 
- Z tobą mogę nawet lata spędzić w tej sali - pomyślał. 
Nie długo potem zobaczył twoje zdolności taneczne. Wcale nie patrzał cały czas na twój tyłek i piersi. 
- Bardzo dobrzy myślę, że sobie poradzisz - uśmiechnął się promiennie, dyskretnie patrząc w twój biust. - Pokaże ci co ja potrafię! - krzyknął wesoło. Oczywiście był to tylko pretekst, ponieważ czuł, że jeśli będzie dalej się w taki sposób na ciebie patrzył będzie miał wcale nie mały problem. 
 Po swojej wypowiedzi, zaczął od razu tworzyć jakieś nie zbadane ruchy, które cię rozśmieszały. 
- Już rozumiem dlaczego masz na imię J-Hope - zaśmiałaś się. 
- No i może zrozumiesz nie bawem, dlaczego mam ksywkę J-Horse - Pomyślał unosząc kąciki ust do góry. 





Rap monster

Byłaś nową stylistką, a dziś miałaś pierwszy raz kogoś stylizować na występ. Dali ci Rap mon'a. Wiadomo jest to ogromna gwiazda, a ty miałaś dziś robić mu makijaż, fryzurę po raz pierwszy. Starałaś się opanować i nie spalić mu włosów, ale chłopak ci w tym nie pomagał. Cały czas patrzył się na twoje dłonie, które trzęsły się niemiłosiernie. Wzdychał do jakiś czas, i patrzył na twoje odbicie w lustrze. Po skończonej pracy, wstał z krzesła odwracając się w twoją stronę.
- Bardzo dobrze ci poszło, mam nadzieję, że zostaniesz moją stałą stylistką - uśmiechnął się.





Jimin

Jimin siedział u siebie w pokoju, przeglądając FB. Patrzył jakiś znajomych ma Jungkook, znał prawie wszystkich, i prawie wszystkich miał w swoich znajomych, ale jedna dziewczyna przykuła jego uwagę. 
- ______ _____- Przeczytał twoje imię i nazwisko,  patrząc na twoje profilowe. - Dlaczego do cholery jasnej on ma ją w znajomych, a  ja nie!? - mruknął zazdrosny, wysyłając ci zaproszenie. 
Przeglądał twoje zdjencia, wpatrzony w ciebie. Każdej fotografii poświęcał tyle samo czasu.
- Nie, nie gdzie ona mieszka!? - krzyknął szukając twojego adresu - Ahaa (T.A) - szepnął - Jadę tam! Tylko najpierw muszę kupić prez...ok prezent - Wziął kluczyki od auta Jin'a i ruszył pod twój dom. 






TaeTae

Taehyung siedział w dziale kosmetyków dla kobiet. Ponieważ chciał kupić coś swojej siostrze. Przeglądał różne zapachy perfum, nie mogąc się zdecydować na jedne konkretne. Nagle swoje spojrzenie pokierował w twoją stronę. Zachwycił się tobą, omal nie upuszczając różowej buteleczki. 
- Jak tu do niej zagadać?! Być seksownym, słodkim?! - intensywnie myślał. 
W końcu podrzedł do ciebie, próbując być najsłotrzym jak tylko potrafi.
- Przepraszam - zaczął swój niecny plan - Czy mogła by pani mi pomóc wybrać perfumy dla siostry - niem, że robił aegyo.
- Oczywiście - uśmiechnęłaś się.
Po kilku minutach wybrałaś jedne z tych, które ci się bardzo podobają.
- Myślę, że te będą dobre - podałaś mu pomarańczową, ładnie ozdobioną szklaną buteleczkę.
- Bardzo dziękuje. Tak w ogóle jestem Kim Taehyung - przedstawił się podając ci dłoń.
- _____ - uczyniłaś to samo.
- Może przejdziesz się ze mną na spacer? - ponownie niema że robił aegyo.
- Jasne - podskoczyłaś z radości.
- Chyba zacznę kochać moją siostrę - pomyślał Kim. 






Junkook

Junkook nie mógł skupić się całą lekcję. Ponieważ patrzył na ciebie swoimi wielkimi, ciemnymi oczami. 
- Kto rozwiąże to zadanie - zapytała nauczycielka biologi - _____ - wypowiedziała twoje imię, na które chłopak, aż się uśmiechnął. 
Szybko zapisywałaś wszystkie obliczenia, a chłopak nie patrzyła na tablicę tylko na twoją spódniczkę. 
- Junkook! - krzyknęła nauczycielka, wytrącając chłopaka z transu - Nie patrz tak się na koleżankę, a zapisuj równanie - skończyła. 
- Pruchno - pomyślał, wcale się nie przejął uwagą nauczycielki dalej przez całą godzinę patrzył się na ciebie. 
- Jungkook, może wyjaw swoje uczucia - powiedziała na cały głos nauczycielka, a cała klasa spojrzała na niego. 
- Dobrze - zaczął - Wyjawię swoje uczucia do pani. Tak cholernie mnie pani wkurzała, ale teraz może trochę mnie - posłał jej chytry uśmieszek, a cała klasa zczęła się z niej śmiać - Jedyną osobą, która mnie w tej klasie nie denerwuje jest _____ - spojrzał na ciebie.
Nauczycielka cały czas stała jak wryta, za to ty z Kook'iem rozmawialiście o wszystkim, a cała klasa była szczęśliwa ponieważ leciała im lekcja. 








Kto wam się najbardziej podobał? 
Następną reakcję chciałabym stworzyć z GOT7, ale nie mam bladego pojęcia jaki temat,
pomożecie?  Liczę na wasze mózgi, bo mój już zaczyna wysiadać :P

4 komentarze:

  1. NIE PYTAJ, CO MI SIĘ SKOJARZYŁO Z TYM "PREZ" U JIMINA x.x
    Nie no, spoko było, tylko Kookie mnie trochę zaskoczył. Że on taki niegrzeczny? Hmmm... ^^
    Pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chodziło mi o takie skojarzenie :P
      Kook jest jedną wielką niespodzianką :P

      Usuń
  2. Jungkook i Suga! Oto moje typy w tej reakcji :)

    OdpowiedzUsuń