sobota, 21 maja 2016

Reakcje BTS #8 "Kiedy są w tobie zakochani po uszy"

Witam promyki!
Jak tam wam leci życie? Mam nadzieje, że dobrze :)  Ja  przybywam do was z reakcją BTS (ponownie). Jako, że na ankiecie wygrywają reakcję, będę starać robić je się na tyle często, ile będę mieć wenę, czas no i oczywiście pomysł na nią :)  Jeśli chodzi o tą to a kórat chyba tak średnio wyszła. Ale oceńcie sami :)
Miłego czytania :))
PS. Miałam teraz robić zamówienie, ale to jeszcze dziś może zdążę :)




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~




Jin



Już od miesięcy podobałaś się Jin'owi, ale nie wiedział jak ma ci to przekazać. Uznawał cię za ósmy cud świata, obraz namalowany przez Leonardo da Vinci, który jest warty miliony. Sam już nie wiedział, kiedy tak zakochał się po uszy. Bał się, że w końcu ktoś inny wyjawi ci swoje uczucia, a jeszcze bardziej bał się odrzucenia od ciebie. W jego głowie rodziły się różne scenariusze z tobą. Od takich niewinnych, albo, w których był bohaterem, po te pikantne. Nie raz miał małe problemy, kiedy wyobrażał sobie ciebie w dwuznacznych sytuacjach. Zastanawiał się od jakiej strony ma ci się najczęściej pokazywać. Słodkiej, bad boy, dżentelmen, czy jeszcze innych. 
- Może będę jej prawił komplementy i w końcu zrozumie, że jestem w niej zakochany? 
Tak jak pomyślał tak też zrobił. Poszedł do ciebie zmywającej naczynia i powiedział ci malutki komplement, na co się uśmiechnęłaś i podziękowałaś. 
- Chcę ją zobaczyć nago i to teraz. Ja się chyba dłużej nie powstrzymam, żeby jej nie dotknąć tam gdzie na można. Stop! Seok ogarnij łapska chyba nie chcesz jej spłoszyć? 







Suga


Właśnie odkurzałaś w salonie, kiedy Suga siedział sobie wygodnie na kanapie i przyglądał się każdemu twojemu najmniejszemu ruchowi. YoonGi miał swoje ukryte fantazje z tobą, których nie umiał tobie przekazać. A może to ty nie umiałaś ich odebrać? Mniejsza oto. Miał w swojej głowie multum bardzo niegrzecznych myśli z tobą w roli głównej. A to, że nie raz musiałaś się lekko "wypiąć" odkurzając wcale mu nie pomagało. Wręcz przeciwnie. Miał niezmierną ochotę zedrzeć z ciebie ubrania i podziwiać cię tak jak Pan Bóg stworzył. Przez cały czas tak siedział dupskiem na sofie i się na ciebie patrzył, zagryzając usta, zamiast wziąć sprawy w własne ręce jak na faceta przystało. Ale on puki co gapił się na twoją osobę niczym psychopata.








J-hope

J-hope spał u siebie w pokoju, śniąc o tobie nagiej. Dlaczego? To bardzo proste do zrozumienia. 
Otóż Hobi myślał już długi czas o tobie nie jak o przyjaciółce, a jak o kim więcej. O kimś obok kogo będzie kładł się spać dniami i nocami. Kogo będzie przytulał, kiedy będzie mu się podobało. O kimś kogo będzie mógł obmacywać dniami i nocami (no sorry, no musiałam:P). No i kogoś kogo będzie mógł podziwiać nago tylko i wyłącznie on, nikt inny. Chciał cię mieć tylko dla siebie. Schować w swoich ramionach i nigdy nie pokazać światu. Byłaś jego małym promyczkiem. Przez sen uśmiechał się sam do siebie, kiedy tam mógł dotknąć swoimi ustami twoich. Dotknąć twojego ciała. 
Bardzo by chciał, żeby było tak w prawdziwym życiu. On już jest gotowy, a ty? 








Rap Monster

Ram Mon czuł wszystko to co J-hope. Byłaś jego promykiem, osobą, którą chciał tylko dla siebie. Nie chciał się tobą dzielić. Szlag go trafiał, kiedy jakiś inny chłopak cię przytulał, albo całował w policzek pomimo, że on również to robił. Ale nie chciał być już tylko przyjacielem, chciał być twoim chłopakiem, potem narzeczonym, mężem, ojcem waszych dzieci. Staruszkiem, który będzie obok swej ukochanej i doczeka wnuków, a może i nawet prawnuków. Czuł, że jeśli byliście razem mógłby nawet dożyć pra pra pra prawnuków. Chciał dla ciebie tworzyć piosenki, a potem śpiewać cie je. 
W jego głowie roiło się od przeróżnych fantazji erotycznych z tobą. Chciał bardzo zobaczyć cię bez ubrań, a potem podotykać i zagłębić się w tajemnice twojego ciała. Mimo wszystko nie wiedział jak ci to ma powiedzieć. Stał w drzwiach myśląc, co ma zrobić. Powiedzieć, czy nie? 
Wydaje się proste dla nas, ale nie dla Nam'a. Nie chciał, też mówić ci byle jak. Tak, że podejdzie powie co czuje, pocałujecie się i jesteście razem. hura! Nie, nie. Kim planował już coś, coś o czym nikt nie miał pojęcia, tylko on. Jedno jest pewnie... Jest to na sto procent związane z tobą.










Jimin

Chyba wszyscy wiemy jaki jest Park Jimin. Z resztą samo nazwisko i imię powinno nam wystarczyć. Jimin miał cały czas podejście do kobie takie, że były one dla niego "jednorazowe". Zmieniał je jak skarpetki. Raz taka, raz tak. Raz brunetaka, raz blondynka, raz czarna, raz ruda. Po prostu idealnie by tu pasowała piosenka Jana Kiepura "Brunetki, blondynki". piosenka. 
Park był w tobie zakochany po uszy, a nawet więcej. Potrzebował patrzeć na ciebie, słuchać twego głosu jak człowiek wody. Kiedy tylko zobaczył cię w ruchu, od razu się uśmiechał jak pedofil i zaczął pisać w swojej pamięci niegrzeczne sceny z tobą. Chciał powiedzieć ci wszystko to co czuje, ale nie wiedział jak się ma za to zabrać. Tak prosto z mostu, czy może jednak ma się jakoś przygotować. Jimin nie wiedział tylko jednego.... Że ty czujesz to samo do niego, co on do ciebie. I, że miewasz z nim również nieczyste myśli. Ciekawe kto pierwszy wyzna swoje uczucia?








Taehyung


TaeTae siedział sobie na krześle, patrząc na ciebie siedzącą naprzeciwko niego i wpatrującą  się w wyświetlacz telefonu. Co jakiś czas przygryzał warki, albo oblizywał usta i to nie z byle powodu. Powodem była twoja osoba. V był gotów zrobić dla ciebie wszystko, nawet przefarbować włosy na niebiesko, albo udawać Sugę. Od kąt się w tobie zakochał, był dla ciebie potulny jak piesek. Zawsze robił to o co go poprosiłaś. W głębi serca bardzo chciał, żebyś to w końcu zauważyła. Przyłapałaś go na tym, kiedy patrzył rozmarzony na ciebie.
- Coś mam na twarzy? - zapytałaś.
- Co?! - zestresował się, że zaraz wyjdzie na jakiegoś psychola. - Ja po prostu... eeemm... Ćwiczę aegyo, na k-koncert - zmyślił szybko.
- Aaaa, ok - uśmiechnęłaś się - Tylko ty nie musisz go ćwiczyć, ono od ciebie bije - zaśmiałaś się, a chłopak zrobił to samo.
- Czy to właśnie była propozycja, żebym poszedł z nią do łóżka?







Jungkook

Jungkook przechodził korytarzem szkolnym, ponownie dziś cię widząc. Ubrany w bordowy garnitur, białą koszule i krawat, nie wyróżniał się pomiędzy innymi chłopcami. No może tym, że dla ciebie poleciał by na księżyc. Zawsze przepuszczał cię w drzwiach, ustępował miejsca. Po prostu starał być się dla ciebie szarmancki, lepszy niż inni chłopacy. Często myślał o tym jak by to było być z tobą. Znaliście się jako bliscy przyjaciele, ale on chciał iść piętro wyżej. Być dla ciebie kimś bardziej ważnym. Nie chciał już słuchać o tym jacy chłopacy ci się podobają. Chciał słyszeć  z twoich ust słowa "kocham cię". Liczył na to, że taki dzień nadejdzie.




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



Jak wam się podobało? 
Kto najbardziej przypadł do gustu?
Tak w ogóle to myślałam, że już nie uda mi się jej napisać, ponieważ bolał mnie brzuch. No i jak na złość, kiedy skończyłam przestał boleć. 
Nie dobry brzuch :P 
Jezu zaczynam gadać z własnym brzuchem, to chyba nie normalne :p 
Miłe widziane komki :)))

7 komentarzy:

  1. Hah, pierwsza XDD
    Ogółem chyba najbardziej mi się podobał Suga (btw, jako psychopata w mojej wyobraźni wygląda na poły przerażająco, na poły śmiesznie xd), chociaż V mnie rozwalił tym ostatnim zdaniem x3
    Fajnie ci to wyszło i liczę na to, że pojawi się jeszcze coś w podobnym stylu ;3
    Pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ci się podobało :)
      Zobaczymy może pojawi się coś takiego jeszcze :)

      Usuń
  2. Aish dziewczyno! Przez ciebie prawie mi serce stanęło!
    Ok...ok...huh...
    Jin, V, Suga, Jimin oraz J-Hope wyszli tu tak: dajshdjashdjahsjdhas
    Wiesz? xD
    Kurde no...nadal nie mogę się pozbierać....aish xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz gdy czytałam twój komentarz moją pierwszą myślą było "O cholera..."
      Oddychaj! Kobito oddychaj!
      Ciesze się, że Ci się podobało :)))

      Usuń
  3. BLOGGER MNIE W CHOLERĘ NIE LUBI,KOMENTARZA NIE DODAŁ, SKURWESYN :<
    nIE MOGĘ WYDUSIĆ SŁOWA NA TYCH GNOJKÓW XD
    Park Jimin, Min Suga, Zboczeńcy XDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie gzecny blogerek!
      Zboczeńcy, jak zboczeńcy... nic nadzwyczajnego :P

      Usuń